Mimo pogody w kratkę i majowego ochłodzenia wrzucam fotki malych agentek ze spacerków i domowe...
Pierwsze to z ostatniego weekendu z działki na którą bedziemy mieć chyba czas dopiero na wakacje....Julka od kiedy zaczela raczkować chodzi wszedzie....nawet trawa jej niestraszna....
....w domu chodzi też po wszytkim i wszustkich.....
wspinaczka to teraz jej główna dyscyplina....
.....tu wspinaczka łóżeczkowa
....i turlanko po miękkich kocykach :) jej żywioł....
.....czasem zagladamy też do koleżanki na działkę, Paulinka się nie nudzi bo
ma koleżankę a Julka odkrywa nowe zakątki.....
......"przydały by sie okulary przeciwsloneczne mamo"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz